Kalendarz treści - transkrypcja podcastu

Kalendarz treści | Żywy Content #22

Kalendarz publikacji, kalendarz contentu, kalendarz redakcyjny, kalendarz treści – zwał jak zwał. Dzisiaj o narzędziu, które znacznie usprawni waszą pracę. Zapraszam serdecznie. 

 

Do czego przydaje się kalendarz treści?

 

Kalendarz treści (pozwolicie, że będę używał właśnie tej nazwy) to bardzo przydatne narzędzie, które tak naprawdę ma wpływ na cały wasz sposób pracy. Pozwala uporządkować tę pracę, pozwala na to, aby była ona dużo bardziej zorganizowana, a to naprawdę istotne, zwłaszcza jeżeli macie wiele kanałów komunikacji, zwłaszcza jeśli produkujecie bardzo dużo contentu. Właśnie na to trzeba wziąć też poprawkę, bo jeśli wrzucacie jeden post tygodniowo i nie macie innych kanałów komunikacji, nie macie takich kanałów, które wymagają naprawdę regularnej pracy, regularnej publikacji treści, to taki planer, taki kalendarz treści – no, nie zda się na wiele, choć oczywiście również możecie z niego korzystać. Natomiast jeśli tych treści jest więcej, będzie naprawdę pomocny. Tutaj możecie mi zaufać.

 

Jak wygląda kalendarz treści? Tak naprawdę – tak jak zechcecie, niezależnie od tego, czy to będzie plik Excela, Worda, czy szereg jakichś plików, czy może skorzystacie z jakiejś aplikacji. To jest akurat nieistotne. On musi wyglądać tak, żeby to wam się dobrze pracowało. Podpowiem natomiast, jakie informacje powinny znaleźć się w takim kalendarzu. On może oczywiście dotyczyć rozmaitych treści, to nie muszą być teksty i z reguły to nie są tylko teksty. Tak że śmiało możecie go stosować niezależnie od formatu treści, jakie produkujecie.

 

Co powinno znaleźć się w kalendarzu treści?

 

Informacje, które powinny znaleźć w kalendarzu treści, to przede wszystkim:

 

  • temat, jakiego dotyka dana publikacja,
  • autor,
  • osoba odpowiedzialna za publikację (bo to często są dwie różne osoby),
  • osoba odpowiedzialna za ewentualną korektę,
  • status contentu (czyli czy jest gotowy, czy to wersja robocza, czy jest przeznaczony do poprawki, czy może jest już opublikowany),
  • czas publikacji (data),
  • kanał publikacji (miejsca, np. Facebook LinkedIn czy może blog firmowy),
  • pozostałe informacje, np. powiązane z promocją treści.

 

I to jest taka podstawa, to jest ten fundament, to są te informacje, które naprawdę muszą się znaleźć. Możecie je rozszerzać, dodawać jakieś kolejne rubryki, kolejne informacje – tu wszystko zależy od was. Nawet jeśli skorzystacie z jakichś templatek, jakichś wzorów, które krążą po Internecie – spoko, natomiast pamiętajcie, że możecie je dowolnie modyfikować, to wy macie korzystać z tego kalendarza, to wam ma on pomóc. Jeśli więc uznacie, że jakaś z informacji, które podałem, nie jest wam potrzebna, po prostu ją wyrzućcie. Jeśli chcecie coś dołożyć, po prostu dołóżcie. I w zasadzie to wszystko.

 

Korzyści z prowadzenia kalendarza treści

 

Kiedy zbudujecie taki planer, taki kalendarz treści, pomoże on wam przede wszystkim w zachowaniu regularności publikacji, ułatwi kontrolę tego contentu, pozwoli wyłapać ewentualne błędy (oczywiście od strony technicznej, od strony związanej z publikacją tych treści). Jeżeli działacie w kilka osób – i to jest naprawdę mega ważne – to ten planer, ten kalendarz, będzie taką osią, takim centralnym punktem waszych działań związanych z contentem. Sprawi, że wasza praca będzie znacznie bardziej komfortowa. Jeżeli np. stworzycie plik, powiedzmy Excela, wrzucicie go na dysk, np. dysk Google czy może Dropboxa, czy jakąkolwiek inną platformę, jakąkolwiek inną chmurę, udostępnicie – no to macie bardzo fajne narzędzie online, które pozwala na sprawną pracę w grupie.

 

Taki planer, taki kalendarz, pomoże też w przygotowaniu planu publikacji, będzie wsparciem działań content marketingowych. Tak naprawdę to jest stosunkowo niewielkie narzędzie, przynajmniej na początku. Natomiast później robi się czymś mega istotnym, robi się właśnie taką, jak już wspominałem, osią, tym centralnym punktem wszystkich działań związanych z contentem.

 

W sieci znajdzie się też dużo aplikacji, które mogą pomóc w przygotowaniu takiego kalendarza. Ja nie jestem ich zwolennikiem, ponieważ ogólnie uważam, że lepiej ograniczać liczbę narzędzi, które wykorzystujemy, o ile nie są konieczne do tego, żeby działać sprawnie, żeby działać coraz lepiej. Tak że mój planer to jest plik Excela. Ale oczywiście zrobicie tak, jak będzie wam wygodnie. Przemyślcie to. Naprawdę warto mieć taki kalendarz i działać z jego pomocą.

 

Praca z kalendarzem, praca uporządkowana, potrafi być dużo łatwiejsza, dużo przyjemniejsza. Ta więc nie czekajcie, tylko działajcie i twórzcie własny kalendarz treści.

Do góry
[borgholm_core_section_title tagline="oh hello you" title="Award-winning creative agency." subtitle="Delivering high-quality projects for international clients. Ask us about digital, branding and storytelling." line_break_positions="1" disable_title_break_words="no" special_style_positions="2" title_tag="span" subtitle_margin_top="29px" enable_text_custom_styles="yes" text_color="#000000" _element_width="initial"]

GENERAL INQUIRIES
borgholm@qodeinteractive.com

SOCIAL MEDIA