Recykling treści | Żywy Content #4
Recykling treści to prosta metoda na to, żeby wycisnąć ostatnie soki ze stworzonego contentu, stworzonej treści. Na wstępie musicie sobie uświadomić, że ta treść, którą tworzycie, ma ogromną wartość. Kosztowała was masę czasu, masę pracy, pieniędzy i trzeba wykorzystać ją w 100%. Recykling treści jest też fajną odpowiedzią na blokady twórcze, brak pomysłów czy brak weny.
Co to jest recykling treści?
Istotą recyklingu treści jest wykorzystanie tego samego contentu parokrotnie, oczywiście w zmienionej formie. Chcemy uniknąć zjawiska duplikacji treści wewnętrznych i innych problemów tego typu, natomiast sama idea stojąca za tym sposobem pozyskiwania treści to faktycznie ponowne użycie już opublikowanego contentu. Metoda nie bez powodu nosi taką nazwę. Przygotowany wcześniej content musimy odpowiednio przetworzyć i dopiero wówczas publikować go w naszych kanałach komunikacji. I teraz jak to zrobić? Istnieje kilka sposobów. Zaraz sobie je mówimy, natomiast na początek przygotowałem zestaw zalet recyklingu, które mam nadzieję, przekonają nieprzekonanych.
Zalety recyklingu treści
Odpowiedzmy sobie na pytanie, dlaczego warto korzystać z tej metody? Przede wszystkim maksymalnie wykorzystujesz swój content, dostajesz wszystko, co może ci on zaoferować, a to bardzo ważna kwestia, zważywszy na to, że przecież nie dostałeś go za darmo. Możesz też liczyć na wsparcie działań SEO zgodnie z zasadą, że im więcej dobrego contentu, tym lepiej. Dodatkowo uczynisz swoje działania bardziej opłacalnymi, ponieważ im większy zwrot stworzonej treści otrzymasz, tym bardziej opłacalna się okaże. Zabezpieczysz się też na wypadek nieprzewidzianych trudności, stworzeniem nowego contentu. O tym już wspominałem. Także brak weny już nie będzie problemem. Dasz też okazję nowym użytkownikom do zapoznania się z artykułami, odcinkami podcastu czy materiałami video, które zostały opublikowane już jakiś czas temu. Recykling treści to jest naprawdę świetne rozwiązanie dla wszystkich firm, dla wszystkich przedsiębiorców, którzy pracują z contentem, którzy na content marketingu opierają promocję swojej firmy. Tak że wiemy już, z czym to się je, wiemy, na czym to polega – pora wyjaśnić, jak robić to dobrze.
Przerwa na reklamę – dobry copywriter do Twoich usług
Jeśli szukasz copywritera z doświadczeniem, który przygotuje dla Ciebie wysokiej jakości teksty. To właśnie go znalazłeś(-łaś). Stworzymy angażujące, zoptymalizowane pod kątem SEO treści, dzięki którym zwiększysz sprzedaż i zyskasz wyższe pozycje w Google. Gorąco zapraszamy.
Napisz do nas – dobrze@napisani.pl lub zadzwoń 698-034-875
Metody recyklingu treści
Sposobów na dobry recykling jest wiele. My skupimy się na czterech według mnie najskuteczniejszych i najprostszych.
#1: Rozbudowa i aktualizacja treści. O ile jest taka możliwość, aktualizuj już opublikowany content. Pisałeś o innowacyjnej terapii? Pojawiły się nowe badania, które jej dotyczą? Napisz o nich, rozbuduj starszy artykuł i zaprezentuj go ponownie swoim użytkownikom. Z jednej strony przedstawisz im nową perspektywę, z drugiej strony wyjdziesz na osobę, która trzyma rękę na pulsie i dba o swój content. Pisałeś o planowanych zmianach w prawie, a jednak do nich nie doszło? To są treści, które proszą się aktualizację. W mojej opinii to najprostszy sposób na to, żeby generować nowy content, wykorzystując content już opublikowany.
#2: Różne formaty treści. Możesz podać swoim odbiorcom tę samą treść na różne sposoby. Chodzi mi oczywiście o zmianę formatu. Przykład? Wyciągnij najważniejsze informacje ze swojego artykułu blogowego czy artykułu sponsorowanego. Przedstaw je w formie infografiki wrzuconej na social media. Przygotuj transkrypcję podcastu, którą opublikujesz na swoim blogu. Materiał z webinaru, który prowadziłeś, możesz pociąć i w odcinkach wrzucić na YouTube. Tutaj możliwości jest naprawdę mnóstwo. Myślę, że wiesz, o co chodzi. Kombinuj, składaj te puzzle, a na pewno wyjdzie ci bardzo ciekawy content.
#3: Treści wizualne. Skup się też na grafikach, a w zasadzie infografikach. Informacje wizualne przyswajamy znacznie szybciej, dlatego warto na nie postawić. Mają one tę zaletę, że w zasadzie dowolne informacje możesz czerpać z dowolnego contentu i umieszczać je na infografikach. Co równie istotne, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś przygotował je samodzielnie. Jasne to nie będzie wyglądać jak milion dolarów, ale z drugiej strony nie zapłacisz za nie ani centa, a jeżeli się postarasz, to mogą cieszyć oko. W przypisach wrzucam linki do dwóch platform, które możesz wykorzystać, tworząc infografiki. Chodzi mi oczywiście o słynną Canvę, którą chyba zna każdy, oraz Piktochart. Samemu polecam tę pierwszą, jest bardziej intuicyjna i jej funkcjonalność jest też dużo, dużo większa.
#4: Łączenie treści. Czwarta opcja, na którą powinieneś zwrócić uwagę, to propozycja łączenia treści. Już tłumaczę, o co mi chodzi. Kilka artykułów na podobne tematy, które rozwijają zbliżone zagadnienia, albo nawet to samo zagadnienia z różnych perspektyw. Możesz zamienić w e-booka cykl wpisów z Facebooka, możesz wykorzystać i stworzyć na ich podstawie artykuł blogowy. Tutaj też możesz kombinować, bo recykling treści to jest naprawdę fajna zabawa, kreatywna zabawa przede wszystkim, a oczywiście dostarcza ci też contentu, którym możesz promować swoją firmę, markę, swoje usługi.
Podsumowanie
Podsumowując: korzystając z recyklingu treści, wygenerujesz ruch na swoich kanałach, zapewnisz wsparcie w pozycjonowaniu, odciążysz swój budżet, co jest bardzo istotne. Zabezpieczysz się też w razie jakichkolwiek problemów ze stworzeniem nowych treści i zatroszczysz się o nowych użytkowników, którzy do tej pory nie mieli okazji poznać twoich starszych treści. Powodzenia trzymam kciuki.
Mam nadzieję, że wykorzystacie recykling treści w swoich działaniach, ponieważ najzwyczajniej w świecie to się opłaca. Twórzcie fajny content, korzystajcie z niego tak długo, jak tylko się da.
Polecane publikacje
W kąciku książkowym dzisiaj pozycja, która traktuje o content marketingu i może być fajnym rozszerzeniem i takim ugruntowaniem wiedzy zawartej w książce polecanej przeze mnie w pierwszym odcinku: „Content marketing. Od strategii do efektów”, Justyna Bakalarska-Stankiewicz. Serdecznie polecam!
To tyle, słyszymy się za tydzień. Zapraszam też na fb.com/napisani.pl
Zapraszam też do kontaktu – piszcie dobrze@napisani.pl